Ekspozycje
Obecnie Muzeum
Władysława Syrokomli zajmuje trzy pokoje prawego skrzydła dworku, gdzie mieszkał poeta z rodziną.
W pierwszym pokoju
umieszczone są fotografie ilustrujące stan budynku przed półwieczem.
Eksponowane są meble uzyskane przez muzeum po śmierci w 1966 r. zamieszkałej w
Wilnie Ludwiki Bylińskiej, wnuczki Władysława Syrokomli. Jak się przypuszcza,
meble owe niegdyś znajdowały się w dworku w Borejkowszczyźnie i służyły poecie.
Meble przechował i przekazał do muzeum Henryk Szylkin.
Zwiedzających wita niby swoisty
mural – słowa wypisane na ścianie salki zaczerpnięte z książki krajoznawczej
Władysława Syrokomli Wycieczki po Litwie w promieniach od Wilna:
Wolno
nie być głębokim badaczem, ale pod karą haniebnego wstydu nie godzi się nie znać zupełnie ziemi, na której mieszkamy,
albo, co gorsza, znać lepiej kraje obce,
niż własny.
Didžiausia gėda nepažinti žemės, kurioje gyveni,
o dar didesnė, kai svetimais kraštais
domimasi
labiau nei savuoju.
W drugim pokoju
odtworzono gabinet roboczy Władysława Syrokomli. Zewnętrz, a i wewnątrz, nie dotknęły go większe zmiany.
Wydawca i dziennikarz Jan Konrad Obst, założyciel Muzeum Adama Mickiewicza w
Wilnie, w 1912 r. odwiedził Borejkowszczyznę. W swoich wrażeniach pisał:
[…] Zachowało się bez
najmniejszych zmian skrzydło prawe, które służyło poecie za mieszkanie, gdyż w
lewym mieściła się piekarnia. Dworek nieduży, ogółem może kroków dwadzieścia,
dwa okna na prawo od ganku, trzy na lewo. Wchodzimy do wnętrza: niziutkie
sufity belkowane, duży stary piec kaflowy, ogrzewający bodaj pół domu, ogromnie
tu swojsko, atmosfera taka serdeczna, stare meble, na ścianach stare obrazy.
Pokoik poety: narożny, pięć kroków wzdłuż i tyleż może w szerokość, skromna to
izdebka, lecz zawsze słoneczna, gdyż jedno okno wychodzi na wschód, drugie na
południe. Zamiast firanek od słonecznej spiekoty – za oknami gąszcz bzów i
jaśminów; oko tonie w świeżej zieleni, przetkanej gęsto złotymi promieniami
słońca, pełnej woni, szczebiotu ptactwa i brzęku pszczółek.
W stylowej starej szafie z epoki, służącej za
gabloty, umieszczone zostały eksponaty. Są to książki wydane za życia poety i
być może niektóre z nich autor trzymał w ręku. Eksponowane jest również
10-tomowe wydanie dzieł zebranych Władysława Syrokomli, wydane w Warszawie w
1863 roku, mające służyć wsparciem dla wdowy poety i jego dwojga synów:
Władysława i Kazimierza.
W trzecim pokoju
spotykają zwiedzających postacie osób, które niegdyś gościły w
Borejkowszczyźnie lub z którymi Władysław Syrokomla korespondował. Poza tym
eksponowane są rzeczy osobiste „lirnika wioskowego”, które zostały zachowane po wojnie dzięki nauczycielom wiejskiej szkółki.
Zwiedzający mogą obejrzeć kałamarz poety,
scyzoryk do rozcinania kart książkowych i otwierania kopert, papierośnicę z monogramem: „Wł. Kondratowicz”. Zgromadzone
materiały opowiadają o poecie jako
o aktywnym społeczniku Muzeum Starożytności i Wileńskiej Komisji
Archeologicznej, której był członkiem, ilustrują dorobek twórcy w dziedzinie
badań nad przeszłością ziemi ojczystej. Można tu również za pomocą szafy
grającej, wykonanej w postaci półki z książkami, wysłuchać 16 opowiadań o poecie, nagrań jego
utworów po polsku i w tłumaczeni na język litewski, oraz nagrań pieśni do słów
jego utworów, w tym Pieśń wieczorną Stanisława Moniuszki. Do obejrzenia są również faksymile
korespondencji poety.




